wtorek, 2 czerwca 2020

#101: Point of Retreat ( Colleen Hoover)- recenzja

Hej ludziki! Tak, dawno nie pisałam żadnych postów ale nie miałam kompletnie weny. Na szczęście udało mi się przygotować trochę wpisów na najbliższy tydzień lub dwa. :)
Dziś przychodzę do was z moją opinią na temat drugiego tomu serii "Slammed". Recenzję pierwszej części możecie znaleźć TUTAJ.

Tytuł : Point of Retreat
Autor: Colleen Hoover
Tłumacz: Jarosław Mikos
Wydawnictwo: YA!
Rok wydania: 2018
Liczba stron: 282


Powiem szczerze, nie wiem od czego zacząć pisanie tej recenzji. Nie wiem czemu, ale recenzowanie drugich tomów serii zawsze sprawia mi trudność. No nic, jak nie spróbuję, to nigdy się nie dowiem, jak to wyjdzie. Będzie to krótka recenzja, bo inaczej musiałabym zaspojlerować wam fabułę, a tego bym robić nie chciała. Z tego samego powodu zdecydowałam się nie pisać opisu fabuły. 

"Point of Retreat" to drugi tom serii "Slammed" autorstwa Colleen Hoover. Przez pierwszy tom przemknęłam niczym błyskawica i choć druga część nie była aż tak dobra, jak część pierwsza, przeczytałam ją równie szybko. Jest to kontynuacja historii Lake i Willa, więc myślę, że bez znajomości początków ich związku i tego, przez co musieli przejść, by być razem, "Point of Retreat" nie zrobi na was takiego wrażenia. 

"To jest warte całego bólu,
Wszystkich łez
I błędów.
Serce mężczyzny i kobiety, którzy się kochają,
Jest warte całego bólu tego świata."

Ten tom nie daje czytelnikowi takiego emocjonalnego kopa, jak ten poprzedni ale też wprawia nas w zdziwienie i szok kilka razy. Zakończenie jest szczególnie zaskakujące. Gwarantuję wam, że jak już do niego dotrzecie, nie będziecie wiedzieli, co powiedzieć. Wbije was w siedzenie!
Poczynania bohaterów są czasem niezrozumiałe, szczególnie Willa. Niestety, zachowuje się on czasem bardzo..niefajnie, żeby nie powiedzieć "jak dupek". Niestety, nie mogę wam przybliżyć sytuacji, więc będę musiała zostawić ten temat. 

"Mężczyzna może mówić kobiecie setki razy, że ją kocha, aż mu język zdrętwieje. Słowa nic dla niej nie znaczą, jeśli się bije z myślami i jest pełna wątpliwości. Musisz jej tego dowieść. "

Kurcze, jak trudno zrecenzować książkę, kiedy niewiele można o niej powiedzieć. No cóż, książkę czytało mi się bardzo dobrze, postacie wciąż bardzo lubię i interesują mnie ich dalsze dzieje (dlatego czytam właśnie trzeci tom serii). Jestem szczęśliwa, że trafiłam na tę serię, bo dawno nic mnie tak nie wciągnęło. Historia Lake i Willa, a także ich przyjaciół- Eddie, Gavina, Cauldera i Kela oraz najnowszych dodatków do gangu- Kiersten oraz jej mamy zostaną ze mną na dłużej i jeśli kiedyś będę miała trochę pieniędzy na zbyciu, zdecydowanie zakupię tę serię. 

Polecam wam tę serię i zachęcam do przeczytania. Nawet jeśli nie jesteście fanami takich powieści, "Slammed" oraz "Point of Retreat" mają tak świetnie zarysowanych bohaterów i interesujące fabuły, że myślę, że wam się spodobają. Nawet jako coś odmóżdżającego, bo umówmy się, to nie są skomplikowane i głębokie książki, ale warto dać im szansę. 

OCENA: 8/10




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...