środa, 28 października 2020
PACZACZ MIESIĄCA #5: Teen Wolf. Nastoletni Wilkołak
wtorek, 20 października 2020
Blogowo-Książkowe Podsumowanie Sierpnia i Września!!!
Hej ludziki! Jak wam mija piątek? Ja jak zwykle siedzę nad nauką, ale staram się znaleźć chwile na czytanie, bo ostatnimi czasy jakoś nie mogę skończyć żadnej książki. Dziwne, bo w tym roku autentycznie mam wenę na czytanie. Dziś postanowiłam zrobić podsumowanie czytelniczo-blogowe, mimo że jest już połowa października. No, właściwie nie dziś, bo piszę ten post w poniedziałek. No dobrze, przejdźmy do konkretów, bo zaczynam się rozgadywać. :D
- "Kobieta w Świecie Azteków" - Damian Dobrosielski 🍁🍁🍁🍁🍁🍁🍁
- "Niegrzeczny szef"- Whitney G. 🍁🍁🍁🍁🍁
- "Save Me"- Mona Kasten 🍁🍁🍁🍁🍁🍁🍁
- "Teściowe muszą zniknąć"- Alek Rogoziński 🍁🍁🍁🍁🍁🍁
- "Atak Tytanów Vol.2" - Isayama Hajime 🍁🍁🍁🍁🍁🍁🍁🍁🍁🍁
- "Blockout" -Marc Elsberg 🍁🍁🍁🍁
- "Bluzgaj zdrowo. O pożytkach z przeklinania."- Emma Byrne 🍁🍁🍁🍁🍁🍁🍁
- "Cienie"- Amy Meredith 🍁🍁🍁🍁🍁🍁
- "Metro 2033"- Dmitry Glukhovsky 🍁🍁🍁
- "Z miłości? To współczuję. Opowieści z Omanu."- Agata Romaniuk 🍁🍁🍁🍁🍁🍁🍁🍁🍁🍁
- "Tajemnice Pielęgniarek. Prawda i uprzedzenia" -Marianna Fijewska 🍁🍁🍁🍁🍁🍁🍁🍁🍁
- Sierpień- 708
- Wrzesień - 485
- Sierpień- 4
- Wrzesień- 0
niedziela, 18 października 2020
#109: A u nas powstanie! (Magda Podbylska) - recenzja
Hejka ludziki! Jak wam mija październik? Mnie wręcz rewelacyjnie, więc zgodnie z parabolą życia oczekuję niedługo najgorszego😂
Update: stało się to, czego oczekiwałam 😭
Dziś przychodzę do was z recenzją opowiadania o powstaniu Wielkopolskim. Rozpoczynamy naszą historię na rodzinnym spotkaniu Grześkowiaków. Dowiadujemy się, że najstarszy członek rodu - dziadek, postanowił napisać książkę, a właściwie spisać wspomnienia jego ojca- Kazimierza, który był tylko małym chłopcem gdy wybuchło powstanie.
„A u nas powstanie” to krótka ale bardzo dobra i napisana w interesujący sposób książka. Skupia się ona na opowiedzeniu w łatwy, przystępny dla młodego czytelnika sposób tego, jak wyglądało życie zwykłej polskiej rodziny na kilka dni przed oraz podczas powstania Wielkopolskiego, szczególnie w Poznaniu. Autorka nie wchodzi w detale walk i organizowania się Powstańców, a raczej pokazuje podekscytowanie Polaków tym, co nadchodzi i emocje z tym związane.
Poznajemy małego Kazia i jego rodzinę, dowiadujemy się jakie mieli relacje z mieszkającymi obok Niemcami, jaką działalność podejmowali i jakie mieli udział w powstaniu. Obserwując tą rodzinę i ich sąsiadów widzimy, że nie każdy Niemiec był zły, w powstaniu nie walczyli tylko dorośli, przeciętni ludzie cieszyli się nawet z najmniejszych, najdrobniejszych rzeczy. O samym powstaniu wiemy tak naprawdę niewiele, bo nie to próbuje przedstawić autorka ale uważam, że to w jaki sposób opisała emocje towarzyszące tej rodzinie w kolejnych dniach „ z pamiętnika”, zachęci nie jedną osobę do zgłębienia tematu powstania wielkopolskiego.
Bardzo podobał mi się każdy tor tej książki, chociażby ze względu na to, że przedtem nie wiedziałam wiele o powstaniu Wielkopolskim. Mówię tu o torze, ponieważ fabuła płynie dwutorowo. Dostajemy rozdziały opisujące powstanie oraz rozdziały rozgrywające się w teraźniejszości, kiedy dziadek bezpośrednio zwraca się do swoich wnuków i ich rodziców. Myślę, że te rozmowy między opowiadającym, a jego rodziną bardzo dobrze pokazują podejście wielu osób do historii, jako do czegoś co było i do czego nie trzeba już wracać. Dla tego dziadka historia jego ojca wciąż jest czymś żywym, nie tylko drętwą opowieścią o przeszłości. Chce on przelać na papier to, co pamięta ze wspomnień taty, by przyszłe pokolenia nie zapomniały jak długo i wytrwale Polacy walczyli o wolność.
Uważam, że to 144- stronicowe opowiadanie spodoba się nie tylko małym czytelnikom ale również tym starszym, którzy chcą zacząć poznawanie polskiej historii od czegoś krótkiego i zwięzłego. Cieszę się, że takie książki powstają. Dzięki nim i ja również zaczynam zdawać sobie sprawę, jak niewiele wiem o historii własnego kraju.
Ocena: 8/10
wtorek, 13 października 2020
#108: Kobieta w świecie Azteków (Damian Dobrosielski)- recenzja
Hej ludziki! Wiem, że znów długo mnie nie było, ale nie byłam w stanie pisać. W ciągu ostatnich kilku miesięcy wszystko zwaliło mi się na głowę i nie wiedziałam, jak sobie poradzić. Nie chcę wchodzić w prywatne szczegóły, ale tak w skrócie mogę wam powiedzieć, że miałam problem z pożyczką studencką, miałam problem ze znalezieniem nowej pracy, mentalnie wysiadałam, a do tego doszły jeszcze problemy natury cielesnej. Masakra.
Dziś przychodzę do was z jedną z siedmiu książek, które przeczytałam we wrześniu. Jestem z siebie strasznie dumna. W 2019 ledwo udało mi się przeczytać dwanaście książek, a dobiłam już do 32 w 2020. Mój cel to 45, ale myślę, że na spokojnie uda mi się go osiągnąć. W każdym razie, dziś powiem wam krótko o " Kobiecie w świecie Azteków".
Przed sięgnięciem po nią niewiele wiedziałam o Aztekach, poza tymi kilkoma informacjami, które zdobyłam oglądając dokumenty na Discovery, czy innych stacjach. Wiedziałam, że wyrywali ludziom serca i że zostali okrutnie podbici przez Hiszpanów. Nie wiedziałam jednak, jak ciekawą cywilizacją byli, jak interesująca była ich religia i tradycje, jak ogromną rolę w ich życiu odgrywały podziały ze względu na płeć. Nie wiedziałam też, że za Cortezem stała kobieta, dzięki której obywało się czasem bez mordowania całej ludności, bo była ona mediatorką pomiędzy konkwistadorami, a miejscowymi (muszę o niej doczytać).
O tym właśnie jest ta książka, o kobietach. Jest to świetny, aczkolwiek krótki wstęp do dalszych poszukiwań informacji na temat ich życia w Azteckim społeczeństwie, o przywilejach i zasadach ale także o tym, jaki los spotkał je po przybyciu Hiszpanów. Na pewno będę próbowała dowiedzieć się więcej i jeśli ktoś z was czytał jakieś warte polecenia książki na ten temat, bardzo proszę o podanie tytułów w komentarzach.
To już wszystko na dziś! Wiem, że nie pisałam długo i w ten sposób tracę czytelników ale wierzę, że moje samopoczucie i brak stresu związanego z pisaniem bloga, kiedy nie mam czasu i ochoty jest ważniejsze i wiem, że mnie rozumiecie :) No, mam nadzieję :D
OCENA: 7/10