TOP 10- Najważniejsze książki mojego życia

( Oto post, którego nie zdążyłam wstawić wczoraj)

Hej! Nie pamiętam, czy zapowiadałam nową serię, którą postanowiłam rozpocząć na moim blogu. Jeśli nie...
Od dłuższego czasu zauważałam na innych blogach TOP 10. Dzięki linkowi na jednym z nich dotarłam do źródła, do osoby która to stworzyła. Po przeczytaniu wszystkich kategorii stwierdziłam, że dołączę do blogerów, którzy biorą udział w tym przedsięwzięciu.
Link- link do źródła :D

Skoro już wszystko wiadomo, to zaczynamy!

Złodziej pioruna- Rick Riordan

Mam do tej książki sentyment ze względu na to, że jest jedną z kilku powieści, od których zaczęło się moje nałogowe czytanie. To niesamowicie zabawna opowieść, przepełniona akcją i postaciami, z którymi można się utożsamić. Nie wiem jakim cudem nie mam jej jeszcze na półce, więc kiedy tylko będę miała okazję ją kupić- zrobię to.

Galop '44- Monika Kowaleczko-Szumowska

Już nie raz wspominałam o tej książce. Zrecenzowałam ją nawet na blogu. Zacytuję swoją wypowiedź na jej temat z portalu lubimyczytać.pl: ,, Piękna opowieść o przyjaźni, miłości i odwadze. Myślę, że dzięki niej więcej młodych ludzi zainteresuje się losami polskich powstańców, zrozumieją wtedy jak ważny był to czas dla Polski." 

Zmierzch- Stephanie Meyer

Do tej książki także mam sentyment. Przez dobre dwa lata miałam obsesję na punkcie tej sagi po przeczytaniu pierwszej części. Jasne, wiele osób uważa, że seria ta jest beznadziejna, a warsztat autorki pozostawia wiele do życzenia. Ja jednak wciąż ją bardzo lubię i na pewno jeszcze nie raz przeczytam.  

Numery- Rachel Ward

Uwielbiam tę książkę! Ta hybryda gatunkowa posiada nie tylko świetnie wykreowanych bohaterów, ale także ciekawą fabułę, rozwijającą się akcję i punkt kulminacyjny, który zwala z nóg. Polecam całą tę trylogię! Przeczytajcie-na pewno nie pożałujecie.

Cinder- Marissa Meyer

Każdy zna historię Kopciuszka- dziewczyna z marzeniami, książę, pantofelek i dobra wróżka. Ale czy ktoś kiedykolwiek zastanawiał się co by było, gdyby to wszystko rozgrywało się w przyszłości, a Kopciuszek była cyborgiem? Jak widać, był ktoś taki. Autorka pokazuje nam świat, w którym baśń zmienia się we wciągającą powieść sci-fi, która momentami zmrozi nam krew w żyłach, czasem rozśmieszy, a nawet zmusi do rozmyślań.

Córka Kleopaty- Michelle Moran

Chyba nie ma postu, w którym nie wspomniałabym o tej książce. Jak już nieraz pisałam, rzadko czytam powieści z gatunki historyczny romans. Dlaczego więc zabrałam się za tą? Nie mam pojęcia. Znów prawdopodobnie uległam okładce. Nie żałuję jednak! To piękna historia o odwadze, miłości i życiu młodej dziewczyny w starożytnym Rzymie, zabranej z ojczystego kraju.  Wspaniała powieść, która poruszy nawet największego twardziela:D

Igrzyska Śmierci- Suzanne Collins

Czy ja naprawdę muszę pisać dlaczego jest to jedna z najlepszych książek w moim życiu? Wydaje mi się, że nie :)

Ja, diablica- Katarzyna Berenika Miszczuk

Przezabawna książka z genialną fabułą i fantastycznymi bohaterami. Oczywiście, znajdziemy tu także romans, ale czy któraś  z dzisiejszych książek NIE zawiera romansu? Czytałam niewielu polskich autorów, ale to właśnie pani Miszczuk podbiła moje serce. Dzięki jutrzejszemu dniu dziecka i uprzejmości mojej mamy, miałam sposobność zakupić sobie wczoraj całą trylogię, z czego jestem przeszczęśliwa!

Gwiazd naszych wina- John Green

Taka sama sytuacja jak w Igrzyskach. Ta książka to coś, czego się nie zapomina.

Miasto kości- Cassandra Clare

W tej powieści znajdziecie wszystko- ludzi, wampiry, wilkołaki, fearie, a także Nocnych Łowców! Jej fabuła to istna gratka dla wielbicieli fantastyki. Mimo słabego romansu książka jest wciągająca, zabawna, ma niesamowitych bohaterów i świetnie wykreowany świat, dopracowany pod każdym względem.

Wierzcie mi, jest jeszcze wiele książek, o których mogłabym napisać, ale niestety musiałam ograniczyć się do tych TOP 10. 

A jakie książki wy uważacie za najważniejsze w swoim życiu?

  

Social Media Book TAG!!!

Witajcie! Wiedzcie, że zrobienie tego TAG-u zajęło mi dużo czasu przez Project Runway. Z tego również względu moje odpowiedzi będą krótkie :( 
To chyba wszystko, co chciałam powiedzieć. Mam nadzieję, że sięgniecie po książki, które polecam :) Będzie mi bardzo miło. 
Zasady: do każdego portalu społecznościowego i dopasowanej do niego kategorii, dobiorę odpowiednią ( według mnie ) książkę. 
 
1. Twitter- ulubiona krótka książka.
Możliwe, że już o niej pisałam, ale jak wiecie o ukochanych książkach można mówić godzinami :)
Wybrałam ,,Asystenta Wampira"- powieść, której objętość wynosi zaledwie 184 strony.

2. Facebook- książka, do której przeczytania wszyscy mnie namawiają.
Nie ma jednej konkretnej książki, jest jednak cała seria, do przeczytania której jestem namawiana już od dobrych kilku lat. Mowa tu o ,, Akademii Wampirów"- serii, do której podchodziłam już dwa razy i... jakoś nie mogę się do niej przekonać. Stwierdziłam jednak, że się nie poddam. Będę próbowała do skutku, a zacznę od kupienia pierwszej części.

3. Tumblr- książka przeczytana jeszcze zanim zrobiła się sławna.
Niestety, nie ma takiej książki:( Dość późno rozpoczęłam swoją przygodę z czytaniem, więc miałam małe opóźnienie. Dodatkowo, zazwyczaj czytam książki, które uda mi się kupić po przecenie, a jak wiadomo przeceny pojawiają się długo po premierze danej powieści.

4. My space- książka, o której nie pamiętam, czy przypadła mi do gustu, czy nie.
Pamiętam każdą przeczytaną książkę, tak samo jak to czy ją polubiłam, czy też nie . Nie jestem więc w stanie odpowiedzieć na to pytanie, które w sumie pytaniem nie jest :D

5. Instagram- książka tak piękna, że chcę ją uwieczniać na zdjęciach.
Jeśli na bieżąco ktoś obserwuje mojego instagrama to wie,  że zdjęcia robię każdej czytanej w danym momencie książce. Jednakże, gdybym miała wybierać na podstawie tego, która najlepiej wyszłaby na zdjęciach, wybrałabym ,, Rywalki".

6. You Tube- książka, o której marzę, by została zekranizowana.
Jest tylko jedna taka książka, a mianowicie jest to ,, Galop 44", którego recenzję możecie przeczytać TUTAJ.

7. Goodreads- książka, którą polecam wszystkim.
To niesamowicie zabawna, pogodna książka, która może i nie spodoba się wszystkim, ale na pewno warto po nią sięgnąć.  

I Wtorkowy Cytat Tygodnia!!!

Hej! Tak jak zapowiadałam, dzisiejszy post pojawia się według nowego planu. Mam nadzieję, że ta zmieniona forma planu podoba wam się równie, co poprzednia :)

Tym razem wygrywa Kim Harrison i jej ,, Umarli czasu nie liczą"!!!

,, Nie ma nic złego w łamaniu zasad, jeśli robisz to w imię czegoś, co jest od nich ważniejsze."

XIX Sobotni Cytat Tygodnia!!!

Hej! To już ostatni raz, kiedy w sobotę pojawia się cytat tygodnia, więc mam nadzieję, że wylosuję coś ciekawego :D
Nowy plan rusza już od wtorku!

Rzeczywiście wylosowałam coś wyjątkowego :)

Cytat ten pewnie większość z was zna, ponieważ pochodzi on z pewnej przepięknej książki pod tytułem ,, Gwiazd Naszych Wina".

,, -Może ,, Okay" będzie naszym ,, zawsze" ?

- Okay- zgodziłam się."

Ogłoszenie

Witajcie! Przepraszam, że znów nie wrzucam żadnego konkretnego posta, ale naprawdę nie mam czasu. Piszę to ogłoszenie, by powiadomić was o małych zmianach w planie bloga. Po przeanalizowaniu tegoż planu oraz tego jak często się go nie trzymam, postanowiłam odrobinkę go zmodyfikować. 
Nowa wersja już za chwilę pojawi się na stronie.

Chcę was, drodzy czytelnicy, prosić o coś jeszcze. Jeśli według was coś powinnam poprawić w wyglądzie bloga lub w postach, piszcie o tym w komentarzach lub w inny sposób, w jaki można się ze mną skontaktować.


To chyba tyle. Dziękuję za uwagę :D

Courtship Book TAG!!!

Witajcie! Wiem, że TAG-owy post powinien pojawić się dopiero jutro. Nie mam jednak czasu na czytanie, przynajmniej nie w tym tygodniu, co skutkuje również brakiem recenzji. Obiecuję, jak tylko minie czas na poprawę ocen, od razu wezmę się za recenzowanie. Wracając, nie wstawiam recenzji, ale nie chcę zostawiać kolejnego dnia bez jakiegokolwiek posta.
Pierwszy raz ten TAG zobaczyłam u Abigail Jailette. Postanowiłam go zrobić bo... zostałam nominowana. No dobrze, może nie konkretnie ja. Abigail nominowała każdą osobę, która obejrzała jej filmik ( tak to ten).

Obejrzeliście? Jeśli tak, to chyba możemy zaczynać :D

Myślę, że nie muszę objaśniać zasad- Abigail wytłumaczyła je w bardzo prosty sposób, zrozumiały dla wszystkich :)

Ten post będzie dość krótki ze względu na mój dość wysoki poziom zmęczenia.

1. Zauważenie- książka, którą kupiłam ze względu na okładkę. 

TA. OKŁADKA. JEST. PRZEPIĘKNA. 

Ciekawe, czy znajdzie się chociaż jedna osoba, która temu zaprzeczy. 

2. Pierwsze wrażenie- książka, którą kupiłam ze względu na opis. 

Szczerze powiedziawszy nie mam pojęcia co mnie tak zaciekawiło w opisie. Prawdopodobnie przewidywałam, że autorka stworzy bardzo silną główną bohaterkę, gotową do poświęceń i walki o własną przyszłość. Uwielbiam takie postacie! Myślę, że właśnie ten czynnik spowodował, że kupiłam tę książkę. 

3. Słodkie rozmówki- książka z niesamowitym stylem pisania. 

Powinnam wymienić tu jakąś powieść zaliczającą się do klasyki lecz niestety czytam jej niewiele. Postanowiłam więc, że napiszę o książce z mnóstwem przemyśleń wewnętrznych, niesamowicie wciągającej  ,poruszającej i zmuszającej do myślenia ,, Grze Endera", którą mogłabym czytać w nieskończoność. 

4. Pierwsza randka- pierwszy tom serii, który sprawił, że chciałam sięgnąć po kolejne.

Wybranie takiej książki jest praktycznie niewykonalne( przynajmniej dla mnie). Nie dlatego, że jest ich tak wiele. Problemem jest moje zamiłowanie do rozpoczynania serii od środka. 

5.Nocne rozmowy telefoniczne- książka, przy której przetrwałam noc.

Wierzcie lub nie, ale powieść tę czytałam już dziesięć razy. Wiem, że większości czytelników ta seria nie przypadła do gustu, ale dla mnie jest swego rodzaju szafą, przez którą dostałam się do świata bibliofilów i nałogowych książkoholików. 

6. Zawsze w myślach- książka, o której nie mogę przestać myśleć.

Nie jest to książka, która została wydana w wersji papierowej. Uwielbiam jednak to opowiadanie i jeśli chcecie zapoznać się z jego treścią polecam najpierw "spróbować jej" fragmentów.

http://karoruautorkrwawezniwa.blogspot.com/ 

7. Kontakt fizyczny- książka, którą kocham za towarzyszące mi przy niej emocje.

Zazwyczaj nie czytam tego typu książek, ale ta powaliła mnie na kolana. Uwielbiam ją za fabułę, sposób w jaki została napisana, bohaterów i wiele, wiele innych rzeczy.  Czytając ją zarówno śmiałam się, jak i płakałam. Powieść ta dostarczyła mi wszelkich emocji, jakimi książka może obdarzyć czytelnika.

8. Spotkanie z rodzicami- książka, którą chciałabym polecić mojej rodzinie lub znajomym.

Chyba nie muszę nic dodawać :D

9. Myślenie o przyszłości- książka lub seria, którą wiem, że będę czytać wiele razy w przyszłości.

Serię tą kocham ponad życie i nie wyobrażam sobie, że miałabym do niej nie wracać. Chociażby tylko po to, by rozluźnić się i uciec od rutynowej rzeczywistości.

10. Dzielimy się miłością- czyli kogo taguję. 

Hello, i'm booklover

Książki są jak alkohol

Recenzje książek

XVIII Sobotni Cytat Tygodnia!!!

Hej! Dzisiaj już bez łączenia postów:) Obejdzie się też bez moich przemyśleń, których w stosunku do tego cytatu po prostu nie mam.
Zanim zacznę chciałabym was jeszcze powiadomić, że planowanej recenzji Hominidów nie będzie, ponieważ nie potrafię przebrnąć przez tę książkę.
To tyle.

Wygrywa ,, Beta" i to już drugi raz!!!

,, Ludzie w prawdziwym świecie nie są wcale doskonałymi mechanizmami . Muszą iść na kompromisy."

III Liebster Blog Award

Hejka!!! Już dawno powinnam odpowiedzieć na nominację do tego LBA, ale jakoś nie mogłam znaleźć wolnego dnia. Dziś nareszcie mogę to zrobić, tak więc jeszcze raz dziękuję Kącik Czytelnika za nominowanie :)

1. Na co zwracasz szczególną uwagę na innych blogach? 

Zwracam uwagę głównie na posty. Jeśli po przeczytaniu kilku postów blog mnie nie zainteresuje, nie kontynuuję jego czytania. Nie ma dla mnie znaczenia szata graficzna.

2.  Ulubiony blog? 

Nie jestem w stanie wymienić jednego. Wszystkie blogi, które obserwuję lubię w takim samym stopniu. A z resztą.. czy wybranie jednego bloga byłoby fair? Jestem pewna, że każdy autor stara się jak może, by blog zyskał popularność nie na zasadzie ,, obs/obs" , a dzięki docenieniu pracy jaką dana osoba włożyła w przygotowanie każdego postu. Doceniam i jestem pełna podziwu dla tych, którzy prowadzą blogi przez długie lata, ale też dla tych, którzy zdecydowali się dopiero rozpocząć swoją przygodę z blogowaniem. Wbrew opinii niektórych osób to wcale nie jest takie łatwe. 

3. Co najbardziej lubisz w wakacjach?

Ogromną ilość wolnego czasu, który mogę spożytkować na pobijaniu własnych czytelniczych rekordów :D

4. Na jakim filmie byłaś ostatnio w kinie?

Kilka dni temu byłam na ,, Avengers: Age of Ultron". Nie potrafię przyswoić sobie polskiego tytułu, więc używam oryginalnego.  Film mimo niepotrzebnie wielu wątków i wziętego kompletnie znikąd romansu ( kto był ten wie) ,bardzo mi się podobał.

5. Jeśli chciałabyś napisać książkę, to o czym by to było?

Wampiry. Albo zombie. Mam obsesję na punkcie wampirów i zombie, więc wybór jest prosty. 

6. Co cię motywuje do pisania bloga?

Świadomość, że ktoś czyta to, co napiszę. Dodatkowo chęć podzielenia się ze światem tym, czego nie mogę powiedzieć, bo nikt nie chce słuchać :D

7. Najśmieszniejsza książka jaką czytałaś?

Cała seria Percy Jackson i Bogowie Olimpijscy.

8. Jakiego słowa najczęściej używasz?

Przyznaję się bez bicia, że słowem, którego najczęściej używam jest NIE.

9. Jeśli miałabyś zabrać jedną książkę na bezludną wyspę, to jaka by to była?

Nie wzięłabym żadnej, bo nie potrafiłabym wybrać jednej. Jako zamiennik zabrałabym duży zeszyt i długopis, by korzystając z wyobraźni i otaczającej mnie przyrody napisać własną powieść.  

10. Jeśli miałabyś czytać książki tylko jednego autora, to kto by to był?

Rick. Rick Riordan. Wujek Rick.  Best Autor EVER!!!

Moje Pytania:

1. Ulubiony gatunek literacki.

2. Ulubiona lektura szkolna.

3. Wolisz kupować, czy wypożyczać książki?

4. Czytasz tylko książki w języku polskim, czy potrafisz też w innym?

5. Ile masz książek w swojej domowej biblioteczce?

6. Wybierz 10 książek, które powinny trafić do spisu lektur szkolnych.

7. Ile kosztowała najdroższa kupiona przez ciebie książka?

8. Trzy cechy jakie powinien mieć idealny bohater książkowy.

9. Czy piszesz lub masz w planach napisać własną książkę?

10. Ulubiona ekranizacja.

11. Książka, którą możesz polecić każdemu.

Nominuję: 

Życie między wierszami

Łowczyni Książek

Zakochana w czytaniu

Blogowo- Książkowe Podsumowanie Kwietnia!!!

Witajcie! Tak wiem, że dziś powinna pojawić się recenzja, ale stwierdziłam, że już zbyt długo zwlekam z podsumowaniem kwietnia. Nie przedłużając...

1.Książki kupione:

1. After. Płomień pod moją skórą- Anna Todd ( lit. młodzieżowa) 

2. Rogi - Joe Hill ( horror)

3. Matka wszystkich lalek- Monika Szwaja ( lit. współczesna)

4. Duma i uprzedzenie- Jane Austen ( klasyka)

Książek nie jest dużo, ale niestety mój budżet wystarczył tylko na te.Pierwsze trzy kupiłam w Matrasie. Czwartą w Biedronce. Za wszystkie zapłaciłam 45 złotych.  

2.Książki wypożyczone:

1. Turkusowe szale- Remigiusz Mróz ( thriller/sensacja/kryminał)
2. Ogień- Mats Strandberg, Sara Bergmarg Elfgren ( fantastyka)
3. Jeden dzień- David Nicholls ( lit. współczesna)
4. Cztery- Veronica Roth ( fantastyka)
5. Osobliwy dom Pani Peregrine- Ransom Riggs ( fantastyka)
6. Szukając Alaski- John Green (lit. dziecięca)
7. Maximum Ride. Żegnaj szkoło- na zawsze. - James Patterson ( fantastyka)

3. Książki przeczytane:

    

4. Najlepsza przeczytana książka: 

Czytelniczka znakomita

5. Ilość przeczytanych stron: 

873

6. Liczba stron na dzień: 

Niestety tylko 29 :(

7. Liczba wyświetleń bloga: 

1173

8. Liczba komentarzy: 

37

9. Najpopularniejszy post: 

Dessert Book TAG

10. Piosenka miesiąca:

Nie jestem w stanie wymienić jednej, więc napiszę wszystkie :D

• Loved Me Back to Life- Celine Dion ( cały album)
• Somebody to Love- Glee Cast
• River Deep, Mountain High - Glee Cast
• Gdy w to uwierzysz- Zofia Nowakowska ( tak, mam słabość do piosenek z bajek)
• Lay Me Down- Sam Smith

11. Film miesiąca:

Tym razem film zmieniam na serial, od którego już udało mi się uzależnić.
Tematyka: zombie

IV Niedzielny XVII Sobotni Cytat Tygodnia + ,, Cztery"- recenzja.

 Hej! Znów bardzo, bardzo przepraszam, że w ciągu ostatnich tygodni wstawiałam na bloga tak mało postów, ale czasu naprawdę miałam niewiele :( Ten post miał pojawić się wczoraj, ale niestety komputer zwariował i za nic w świecie nie chciał tego opublikować. Dlatego też wstawiam to dziś:)

Pewnie zastanawiacie się dlaczego postanowiłam połączyć te dwa posty. No cóż, recenzji nie dodałam wtedy kiedy był na to czas, więc szukałam wolnego terminu. Kiedy więc wylosowałam cytat idealnie z nią współgrający... nie mogłam się oprzeć temu połączeniu.

,, Odkryłam, że ludzie mają wiele warstw tajemnic. Wydaje ci się, że kogoś znasz, że go rozumiesz, ale jego pobudki zawsze są przed tobą ukryte, schowane w jego sercu. Nigdy ich nie poznasz, ale czasem postanawiasz zaufać." 

Był cytat, przyszedł czas na recenzję. 

   Pierwsze wydanie ,, Czterego" pojawiło się na polskim rynku w październiku 2014 roku, mniej więcej w momencie, gdy zapoznawałam się z drugim tomem Niezgodnej. Zostało wydane przez  wydawnictwo Amber. 

   ,, Cztery" jest swego rodzaju prequelem trylogii Niezgodna, a przynajmniej do połowy. Autorka przedstawiła w nim wydarzenia dziejące się przed i w trakcie ,,Niezgodnej", pokazane z perspektywy Tobiasa- poczynając na jego transferze do Nieustraszonych, a kończąc na czasie spędzonym z Tris.

                                               

                                       

   Powieść ta utwierdziła mnie w nienawiści do Marcusa- ojca głównego bohatera. Nie rozumiem, jak okrucieństwo wobec syna mogło mu uchodzić na sucho przez tyle lat. Najgorsze jest to, że był jednym z rządzących Altruizmem. 

Napisałam o Marcusie, ponieważ chcę podkreślić, jak bardzo Tobias zmienił się dzięki transferowi. Kiedy czytałam pierwszy rozdział, nie mogłam się nadziwić, że oto twardy instruktor z Nieustraszoności boi się własnego ojca, widzi go jako potwora, kuli się w przerażeniu przed tym, co mu ojciec może zrobić. 

Cieszę się, że miałam możliwość poznać tą postać tak prawdziwie, od samego początku. Tobias jest bardzo ciekawym bohaterem. Tris miała problem z odrzuceniem altruistycznej siebie, Cztery mimo połączenia cech kilku frakcji dobrze wiedział kim powinien w teorii być. Od nowa budował swoją tożsamość, wspomagając się różnorodnością cech, idealnie ukrywając strach.

Książka pokazuje to, jaki Tobias jest naprawdę. Widzimy wszystko jego oczami- coś, co Tris uważała za jedno, było drugim, rozumiecie? To jest właśnie plus patrzenia na sytuację z dwóch stron. Szczerze powiedziawszy, wolałabym przeczytać całą trylogię z perspektywy Czterego, który jest o wiele bardziej wyrazistą, że tak to ujmę, postacią niż Sztywniaczka. Autorka mogła zrobić zamiast jednego tomu całą kolejną serię, która na pewno sprzedałaby się równie dobrze co jej poprzedniczka. 

  

                                              

,, Cztery" jest książką, której nie da się ( przynajmniej według mnie) przeczytać bez znajomości chociaż jednego tomu Niezgodnej. Jest tylko uzupełnieniem tego, co działo się w poprzednich książkach. Bardzo często pojawiają się nawiązania do różnych sytuacji, których pełne wersje przedstawione zostały w trylogii. 

Czy czegoś uczy ta książka? O dziwo, tak. Czasem coś, co my uznajemy za prawdę, wcale nią nie jest. Przykład z życia: ktoś coś powie, a my odbierzemy to inaczej niż dana osoba miała na myśli. Dlatego właśnie, nie możemy kierować się pierwszą myślą. Musimy zastanowić się, czy to jak my odebraliśmy jakąś uwagę jest zgodne z rzeczywistością.  Myślę, że sama powinnam te nauki przyswoić i zacząć stosować je w życiu. 

   Nad okładką mogłabym się rozpływać godzinami, więc powiem tylko, że w porównaniu z okładkami Trylogii, ta jest przepiękna. 

   Książkę polecam lecz, tak jak już mówiłam, nie radzę czytać jej przed rozpoczęciem przygody z tą serią. Najlepszy moment na zrobienie tego to przerwa między Niezgodną, a Zbuntowaną.

OCENA: 7/10

Książkowe Nawyki TAG !!!

Hej! Po dzisiejszym dniu jestem bardzo zmęczona, czuję się jak zombie. Dobrze, że nie naszła mnie ochota na ludzkie mięso :D
Wracając, jestem zmęczona i dlatego będę odpowiadała krótko, zwięźle i na temat. Mam nadzieję, że spodobają się wam moje odpowiedzi.

1. Czy masz w domu konkretne miejsce do czytania?
Nie mam. Czytam tam, gdzie akurat siedzę :)

2. Czy w trakcie czytania używasz zakładki, czy przypadkowych świstków papieru?
Kiedyś używałam wszystkiego, co akurat miałam na podorędziu. Teraz używam tylko i wyłącznie zakładek.

3. Czy możesz po prostu skończyć czytać książkę? Czy musisz dojść do końca rozdziału lub okrągłej liczby stron?
Muszę skończyć akapit lub zdanie. Nieraz jadąc autobusem mam taką sytuację. Wiem, że jeśli nadal będę czytała, na pewno nie skończę w miejscu, które później będzie łatwo znaleźć. Dlatego też wolę skończyć wcześniej, przejechać te ostatnie dwie minuty bez czytania, by móc później szybciutko wrócić do miejsca, w którym skończyłam. Zazwyczaj tylko przewracam kartkę:)

4. Czy pijesz albo jesz w trakcie czytania książki?
Tak, nieraz zdarzało mi się jeść, ale nigdy nie piję.

5. Czy jesteś wielozadaniowa? Potrafisz słuchać muzyki lub oglądać film w trakcie czytania?
Co do słuchania muzyki, to nie ma sprawy. U mnie czytanie i słuchanie muzyki zawsze idą w parze. Z filmami jest nieco inaczej. Jeśli film mnie w jakiś sposób zaciekawi, to skupiam się tylko na nim. No, chyba że oglądam coś na TVN lub POLSAT, na których filmy składają się głównie z reklam, to wtedy raczej biorę się za książkę.

6. Czy czytasz jedną książkę, czy kilka naraz?
Zazwyczaj czytam kilka na raz. Mój rekord wynosi sześć książek w tym samym czasie:)  Wiecie co jest w tym najlepsze? Nigdy nie mieszają mi się fabuły tych powieści, dzięki czemu mogę czytać kilka książek na raz, a przetwarzać informacje z nich tak, jakbym skupiała się tylko na jednej.

7. Czy czytasz w domu, czy gdziekolwiek?
Czytam w każdym możliwym miejscu, to dlatego zawsze mam ze sobą książkę.

8. Czytasz na głos czy w myślach?
Tylko w myślach. Kiedyś czytałam na głos, ale ludzie myśleli, że mówię sama do siebie, więc przestałam.

9. Czy czytasz naprzód poznając zakończenie? Pomijasz fragmenty książek?
Bardzo często pomijam nudne fragmenty przechodząc do konkretów. Uwielbiam spojlery, dlatego też czasami czytam kilka stron do przodu, a potem się wracam, myśląc tylko o tym, by jak najszybciej dotrzeć do tego momentu. Taki jest mój sposób na szybkie czytanie :D

Nominuję:
Kącik Czytelnika
Hello, i'm booklover
Książki są jak alkohol

#22: Córka Dymu i Kości-recenzja.

   Hej! Dzisiaj wreszcie, po całym tygodniu bez recenzji, wstawiam na bloga moje ,,paplando" na temat książki ,, Córka Dymu i Kości" autorstwa Laini Taylor. Powieść ta została wydana w 2012 roku przez wydawnictwo Amber.
   Mój pierwszy egzemplarz dostałam od koleżanki dwa lata temu. Niestety, pożyczyłam go komuś i do mnie nie wrócił. Kilka miesięcy temu zobaczyłam tę książkę w Matrasie w cenie, która przesądziła o jej kupnie. Tak oto drugi już egzemplarz tej powieści zawitał w mojej biblioteczce.
   Musicie mi wybaczyć wstawienie opisu ze strony lubimyczytać.pl, ale nie mam zielonego pojęcia jak ją streścić. ,, Jej szkicowniki są pełne potworów. Mówi w wielu językach, nie tylko ludzkich. Ma jaskrawoniebieskie niefarbowane włosy, niezwykłe tatuaże i blizny. Kim jest? Karou prowadzi podwójne życie: jedno w Pradze jako utalentowana i tajemnicza artystka, drugie w sekretnym sklepie, gdzie rządzi Brimstone – Dealer Marzeń. Karou nie wie,skąd przybywa i czy jest tylko człowiekiem. Nie wie, po co wyrusza przez magiczny portal na ryzykowne wyprawy. I nie wie, do którego świata należy. Dopóki nie spotka najpiękniejszej istoty: mężczyzny o skrzydłach z płomienia, ustach bez uśmiechu i oczach koloru ognia, których spojrzenie jest jak płonący lont wypalający powietrze pomiędzy nimi."
   Polubiłam główną bohaterkę za jej charakter i... genialną sztuczkę ze swędzeniem, która ubawiła mnie do łez. Karou jest silną lecz wrażliwą osobą. Lubię takie postacie, lepiej je rozumiem.Bałam się, że historia ta przerodzi się w kolejny szablonowy romans między zwykłą dziewczyną, a istotą nie z tej ziemi. Jak dobrze, że moje obawy zostały tak szybciutko rozwiane! Sam pomysł na książkę jest bardzo oryginalny- na pewno w żadnej innej powieści nie znajdziecie podobnej fabuły, czy bohaterów.  Wielki plus za nieprzewidywalność. Na każdym kroku, każdym kolejnym rozdziałem autorka szokowała mnie coraz bardziej. Podoba mi się wątek Akivy i Karou. Będąc w połowie książki błagałam w myślach, by nie pociągnięto go tak jak to zrobiono w ,, Tożsamości Anioła" ( jeśli czytaliście, to wiecie o czym mówię). Muszę przyznać, że cała ta historia jest strasznie pokręcona, ale cóż innego mogło powstać w umyśle kobiety o różowych włosach. 
   To były plusy, teraz przyszedł czas na minusy. Książka mnie nie powaliła, co więcej nudziła mnie momentami. Odrobinę irytował mnie przeskok uczuć ( znów nie mam pojęcia jak to inaczej nazwać) między Akivą,a Karou. Odkąd serafin pojawił się w życiu dziewczyny, oboje byli wrogami. W pewnej chwili jednak, ni stąd ni zowąd między nimi rozpala się uczucie o mocy kilku bomb atomowych. Oczywiście, to wszystko zostaje później wyjaśnione, ale kiedy pierwszy raz zauważyłam ten ,, przeskok"  pomyślałam:
- CO NA BRODĘ MERLINA TU SIĘ WYPRAWIA?!
   Podsumowując, ,, Córka Dymu i Kości" może nie była tym czego oczekiwałam, ale zapunktowała u mnie swoją oryginalnością i kilkoma innymi rzeczami, które już wcześniej wymieniłam. Radzę wam, drodzy czytelnicy nie kierować się moimi wrażeniami po tej książce, samemu ją przeczytać, a dopiero potem budować opinię na własnym doświadczeniu- jeśli można tak powiedzieć. Przestrzegam was tylko-  nie popełniajcie mojego błędu! Na przeczytanie tej książki wybierzcie moment, w którym będziecie mogli spokojnie poświęcić na nią te kilka lub kilkanaście godzin. Jeśli między czytaniem kolejnych rozdziałów będziecie robili zbyt długie przerwy, potem możecie się pogubić w przebiegu zdarzeń.
OCENA: 7/10