środa, 15 lutego 2017

TOP 10: Najlepsze książki 2016!!!

Witajcie! Przygotowałam dziś dla Was listę najlepszych książek, jakie udało mi się przeczytać w 2016 roku. Zanim jednak zacznę je wymieniać musicie wiedzieć, że to, czy któraś z powieści znalazła się na tej liście nie zależało od oceny, którą ode mnie dostała. W tym poście chcę Wam przedstawić książki, które najlepiej mi się czytało i które wywołały we mnie najwięcej emocji.

Oto one:



1. Chłopak, który zakradał się do mnie przez okno ( Kirsty Moseley)

To zdecydowanie moja ulubiona książka, którą po prostu MUSZĘ mieć! Choć porusza tę samą tematykę, co "Hopeless" , obrazuje sytuację i uczucia bohaterki w dużo lepszy sposób. Sam romans zawarty w tej książce również jest niesamowicie uroczy i nie raz podczas czytania wyrywało mi się " Awwww" !



2. Anna i Pocałunek w Paryżu ( Stephanie Perkins)

Ta książka nie jest tak dobra jak ta z pierwszej pozycji, ale jest równie wciągająca i niesamowita. Historia jest ciekawa, a bohaterowie, choć momentami irytujący, świetnie wykreowani. A końcówka tej powieści to po prostu... Ach!!! Sama słodycz! No i Paryż, miejsce całej akcji! Kto nie chciałby przeżyć swojej własnej paryskiej miłości?!



3. Prawo Mojżesza ( Amy Harmon)

Nie będę się rozpisywała, gdyż już udało mi się zrecenzować tę książkę. Odsyłam was do mojej opinii, gwarantuję że jest ona pozytywna.
KLIKNIJ MNIE!!!



4. Harry Potter i Przeklęte Dziecko (J.K. Rowling, Jack Thorne)

Wiem, że wielu osobom ta książka strasznie się nie podobała. Dla mnie jednak była bardzo fajnym i zaskakującym dodatkiem do serii o Harrym Potterze.
No i Scorbus!!! Wybaczcie wszyscy, dla których Albus i Scorpius są tylko " bestfriendami" . Dla mnie to jest najlepsza Slytherinowa para EVER!!!
Jeśli jeszcze wątpisz w Scorbusa, przeczytaj to!




5. Ponad Wszystko ( Nicola Yoon)

Przeczytałam tę książkę w ciągu jednego dnia. Tak bardzo wciągnęłam się w historię stworzoną przez Nicolę Yoon. Jest ona po prostu świetna i szokująca. Bardzo, bardzo szokująca.
Jeśli chcecie przeczytać tę powieść, przygotujcie się psychicznie.
Dobrze radzę.



6. Simon oraz inni Homo Sapiens (Becky Albertalli)

Tutaj nie muszę pisać wiele. Simon i Blue. Te dwa nazwiska wystarczą, by wyrazić moją miłość do tej książki. Simon to okropny, wręcz okropnie zarąbisty bohater, któremu przydarza się wiele nieprzyjemności, choć zasługuje na to co najlepsze.
Tak, mówię o Blue.
Bo Blue i Simon to życie.
Co najważniejsze, ogłoszono że powstaje film na podstawie tej książki!!! Niestety, wiem dobrze, że po obejrzeniu go moje życie już nigdy nie będzie takie samo.



7. Dag, córka Kasi ( Lilian Seymour- Tułasiewicz)

" Dag, córka Kasi", to dość stara książka, ale uważam że warta jest sięgnięcia po nią. Jest to powieść w znacznej części bardzo smutna, ale dająca również nadzieję. Przekazuje, że nie ważne jest to jak ciężkie człowiek ma życie, nawet w najgorszych sytuacjach może znaleźć choć odrobinę szczęścia.
Tylko trzeba pamiętać o tym, by walczyć o to, czego się pragnie i nie poddawać się, nie istotne, co by się działo.



8. Oblubienice wojny (Helen Bryan)

Jest to jedna z najlepszych powieści rozgrywających się podczas Drugiej Wojny Światowej, jaką w życiu czytałam. Rewelacyjne bohaterki, świetnie stworzona opowieść, wciągająca akcja...
Co jeszcze?
Odsyłam do mojej recenzji:
KLIKNIJ MNIE!!!



9. Lekkie życie Barnaby'ego Brocketa ( John Boyne, Oliver Jeffers)

Bycie innym nie jest złe. To co normalne dla jednych, może być dziwne dla innych. Bycie innym niż wszyscy może unieść nas aż do gwiazd. Dosłownie. Tak, jak głównego bohatera tej książki- Barnaby'ego Brocketa.
Jeśli polubiliście Małego Księcia, to gwarantuję, że polubicie również przesympatycznego ośmiolatka, jakim jest Barnaby.
Jeśli nie polubiliście Małego Księcia... wciąż gwarantuję to samo.
Bo Barnaby i jego historia to coś niesamowitego, coś co ruszy waszą wyobraźnię i sprawi, że zaczniecie zastanawiać się nad tym, czy warto być takim jak wszyscy.
Zaciekawiłam was?
Odsyłam do mojej recenzji po więcej informacji:
NO NIE BÓJ SIĘ, KLIKNIJ MNIE!!!!



10. Pieśń Davida ( Amy Harmon)

Nie napisałam recenzji tej książki, gdyż jest ona równie genialna, co " Prawo Mojżesza" - inna książka pani Harmon.
Może odrobinę bardziej tragiczna, ale wciąż jest to przepiękna i inspirująca historia i uważam, że jeśli lubicie dobre powieści, to tę konieczie musicie przeczytać!!!




To prawie wszystko na dziś, ale zanim się z wami pożegnam, chcę zapytać was, której z podanych przeze mnie książek chcielibyście recenzję przeczytać?

Dajcie znać w komentarzach:)

Do zobaczenia!!!

2 komentarze:

  1. Ja jestem zdecydowanie w tym gronie przeciwników ,,Przeklętego dziecka" i ta książka była dla mnie prawdziwą męką. Ale i tak cieszę się, że Ci się podobała, a Scorpius faktycznie był jedną z tych mniej irytujących i bezmózgich postaci. Gdybym miała wybierać najlepszego spośród złych bohaterów, to padłoby właśnie na Scorpiusa. Słyszałam tak wiele dobrego o Amy Harmon, że od bardzo dawna mam w planach wziąć się za którąś jej książkę. Chociaż ostatnio szczególnie interesuje mnie ,,Making faces", to ,,Prawo Mojżesza" również wydaje się ciekawe. :)

    Pozdrowienia i buziaki!
    BOOKS OF SOULS

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Musisz się wziąć za książki Amy Harmon - są po prostu przegenialne !!!
      Również strasznie chciałabym przeczytać "Making Faces" , ale na razie czeka na mnie ogromny stosik książek , które kupiłam , a których nie mam czasu przeczytać :(
      Również pozdrawiam <3

      Usuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...