Zastanawialiście się kiedyś, co by było, gdybyśmy mogli przenieść się do świata opisanego w książce? W jaki sposób? Nie wiem. Może jak Alicja wpadlibyśmy do króliczej nory, albo przeszli przez szafę jak Łucja Pevensie.
W dzisiejszym TOP 10 pokażę Wam miejsca, w których najbardziej chciałabym się znaleźć.
1. Obóz Pół- Krwi
Niesamowity obóz dla dzieci pół-krwi, wykreowany przez Ricka Riordana to miejsce, w którym najbardziej chciałabym się znaleźć. Tylko tam mogłabym nauczyć się łucznictwa, szermierki i powożenia rydwanami. Poznałabym innych obozowiczów z Domku Apolla, a potem wzięłabym wraz z nimi udział w Bitwie o Sztandar. Może udałoby mi się spotkać Nico di Angelo, albo Percy'ego Jacksona!
Postanowione, wyruszam we wrześniu! Obym tylko nie natrafiła w drodze na żadnego potwora :)
2. Hotel Dumort
Odkąd skończyłam "Miasto Kości" wiedziałam, że nie mogłabym należeć do Nocnych Łowców. Zastanawiałam się więc, gdzie najlepiej bym pasowała. Uświadomiłam sobie, że mogłabym być wampirem, jednym ze stworzeń, które od zawsze mnie fascynowały.
Dlatego właśnie wybrałam Hotel Dumort, który według Cassandry Clare był i jest siedzibą Klanu Nowojorskich Wampirów.
3. Kapitol
Zawsze bardzo chciałam trafić do Kapitolu. Może nie tyle trafić ( jako jedna z zawodników Igrzysk), co odwiedzić go, zwiedzić. Zobaczyć orgię barw, związaną z ubiorem mieszkańców Kapitolu. Przyjrzeć się bardziej ich specyficznemu stylowi życia, a także udać się na jedno z takich przyjęć, na jakim mogła gościć Katniss. Uważam, że Stolica jest bardzo ciekawym miejscem, choć przeraża przepychem i obojętnością wobec Dystryktów. Nie wiem, czy byłabym w stanie długo tam przebywać.
4. Hogwart
No cóż, wciąż czekam na mój list z Hogwartu. Jestem pewna, że w końcu do mnie dotrze. Co z tego, że powinnam go dostać pięć lat temu!
Hogwart jest szkołą marzeń, w której uczniowie nie muszą zaliczać zwykłych przedmiotów, jakich uczą się Mugole. Tylko tam mają szansę nauczyć się Transmutacji, Wróżbiarstwa, Latania, czy też Obrony Przed Czarną Magią.
Powiedzcie mi, kto nie wolałby się uczyć zaklęć, czy też opieki nad magicznymi stworzeniami niż chemii, czy wf-u?
5. Zielone Wzgórze
,,Zielone Wzgórze" zawsze kojarzyło mi się z jakimś rajskim zakątkiem, pełnym ciepła i miłej, rodzinnej atmosfery. I jeszcze ta wszechobecna zieleń! Marzy mi się, by kiedyś, w dorosłym życiu zamieszkać w takim miejscu. Zbudowałabym dom na podobieństwo tego, w którym mieszkała Ania wraz Marylą i Mateuszem Cuthbert.
To byłby mój mały skrawek nieba :)
6. Cyrk Nocy
Ach, Cyrk Nocy. Niesamowite, magiczne miejsce, które wielbię ponad wszystko. Nie jestem w stanie streścić tego, co chciałabym powiedzieć na temat tak niezwykłego i enigmatycznego wytworu ludzkiej wyobraźni.
Dlatego też odsyłam Was do mojej recenzji, która oddaje wszystko to, czego jeszcze nie powiedziałam.
Cyrk Nocy-recenzja
7. Osobliwy dom Pani Peregrine
Jakby to było być osobliwym?
Zadaję sobie to pytanie odkąd skończyłam "Osobliwy dom Pani Peregrine". Ten dom był swego rodzaju przytułkiem dla dzieci niezwykłych, osobliwych jak to ujął autor. Działał na tej samej zasadzie, co Obóz Pół-krwi tyle, że nie szkolono w nim przyszłych wojowników. Tylko tam dzieci z nieprzeciętnymi zdolnościami mogły być bezpieczne. Tylko tam nie groziło im żadne niebezpieczeństwo zarówno ze strony ludzi, jak i istot, które tylko dzięki nim mogły się stać ludźmi.
Chciałabym odwiedzić to miejsce, poznać osobliwców i spędzić choć jeden dzień tak jak oni.
8. Starożytny Egipt
W moim TOP 10 nie mogło zabraknąć starożytnego Egiptu. Wierzcie mi, gdyby istniała maszyna czasu, bez wahania przeniosłabym się za jej pomocą do czasów za panowania Kleopatry VII, ostatniej królowej wolnego Egiptu. Zrobiłabym wszystko, żeby poznać tę kobietę. Naukowcy spierają się w kwestii tego, jaka była naprawdę. Jak do tej pory wiemy jedno- była silną, inteligentną i bardzo dobrze wykształconą władczynią z nieprawdopodobnym talentem politycznym.
Dlatego też , jeśli czytasz ten post jako przerwę w budowie wehikułu czasu, to przestań i bierz się do roboty!
9. Forks
Musicie mi wybaczyć ten wybór, ale kończą mi się pomysły. Zdecydowałam się na Forks głównie ze względu na Carlisle'a Cullena, którego uważam za najlepszego bohatera całej Sagi Zmierzch. Chciałabym się z nim spotkać, porozmawiać, a potem przeprosić na chwilkę i zepchnąć Bellę z klifu. Następnie wróciłabym, by dokończyć rozmowę.
10. Piekło
Jeśli według was ten obrazek nie przedstawia piekła, to się grubo mylicie. Według Katarzyny B. Miszczuk tak właśnie wygląda miejsce, w którym mamy się smażyć po śmierci.
Powiem Wam, że jeśli się okaże, że pani KBM ma rację, to będziemy mieć dylemat- raj, czy raj?
Ja chyba zwariuję.
Właśnie sobie przypomniałam, że Kleopatra jest w piekle. Już nie mam dylematu.
Jakby ktoś mnie szukał, wiecie gdzie mnie znaleźć!
To już wszystko! Przepraszam, że tak długo nie pisałam. Żeby Wam to wynagrodzić, teraz będę pisała codziennie.. albo co dwa dni. Wiecie jakie są wakacje. Szalone i Nieprzewidywalne!
Świetne miejsca nie które sama bym wybrała. :) super TAG.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło.
http://kochamczytack.blogspot.com
Dziękuję i wzajemnie :)
UsuńObóz półkrwi to faktycznie najlepsze miejsce. Jest tam ciekawie i w miarę bezpiecznie :D
OdpowiedzUsuńCo do listu z Hogwartu to się nie martw! Znając polską pocztę...
http://blog--ksiazkoholiczki.blogspot.com/
Haha dobre :D
UsuńAhh, Hogwart! I tak się tam nie znajdę, ale pomarzyć można. :3
OdpowiedzUsuńA nawet trzeba !
Usuń:-)
Super! Też chciałabym odwiedzić Kapitol i Hogwart :)
OdpowiedzUsuńhttp://cichyzakatekanonimki.blogspot.com/ Zapraszam :)
To co? Łapiemy stopa i lecimy !
UsuńTylko gdzie najpierw...
W obozie półkrwi także chciałabym się znaleźć.
OdpowiedzUsuńSuper TAG!
Pozdrawiam. Ronie z ronie-books.blogspot.com/?m=1
Dzięki :) W jakim domku byś się znalazła ?
UsuńDlaczego chcesz zrzucić Belle z klifu? :o Żeby wyeliminować konkurencję? ;D Jeśli tak to jestem za! ;) Ja właśnie rozpoczynam czytanie Miasta Kości, wcześniej tylko oglądałam film :)
OdpowiedzUsuńWierz mi , film i książka to dwa różne światy :D
Usuń