Hejka ludziki i ludziowie! Gotowi na powrót szkoły? Ja jestem zwarta, gotowa, choć kompletnie przerażona wizją pisania w tym roku matury. Ależ ten czas leci! Zaledwie zaczynałam liceum, a tu już niedługo wrzesień ostatniej klasy. Czuję się jak w jakimś Matrixie! Mimo, że większość mojego pozaszkolnego czasu zagospodaruję na dodatkowe lekcje i naukę, mam nadzieję, że nie zaniedbam, a już broń Bożenie zapomnę o was i o blogu!
A dziś przychodzę do was z kontynuacją posta z 20 lipca, do którego przeczytania was zachęcam, a którego link macie TUTAJ. W związku z nadchodzącym rokiem szkolnym postaram się odnosić uzasadnienia książek, które wybrałam do tegoż wydarzenia. Zaraz się dowiecie, o co mi chodzi.
1. Ostatnia letnia przygoda: " Pan Samochodzik i Winnetou"- Zbigniew Nienacki
Z " Panem Samochodzikiem" znamy się nie od dziś, bo do przeczytania pierwszej książki z tym bohaterem zachęciła mnie mama, gdy miałam bodajże dziewięć lat. Choć kiedyś byłam wielką fanką powieści Nienackiego, tak przyznam się, że ostatnimi czasy nie udało mi się wrócić do żadnej z nich. Nie pozbywam się jednak tych tomików, które posiadam, bo chciałabym jeszcze raz je przeczytać. Może w nie w najbliższym czasie, ale mam wielką ochotę to zrobić.
Dlaczego wybrałam tę książkę? Według mnie seria ta to klasyka polskich przygodówek z nutką kryminału. Jak dobrze wszyscy wiemy, nie ma lepszego czasu na przeżywanie przygód, odkrywanie czegoś nowego niż właśnie wakacje. W wakacje niespodzianka i przygoda kryje się na każdym kroku, a z kim gwarancja na jej najbardziej emocjonujące przeżycie jest wyższa niż ze sławnym Panem Samochodzikiem?
2. Wakacyjne wspomnienia: " Aż po horyzont"- Morgan Matson
No nic, kończą się wakacje, ale jak zawsze pozostają wspomnienia. O morzu, o górach, o spotkaniach z dawno niewidzianymi przyjaciółmi- każdy z nas wspomina coś innego, ale na szczęście przeważnie te wspomnienia są pozytywne i to właśnie one nakręcają nas i napędzają do działania w roku szkolnym.
" Aż po horyzont" to powieść drogi, utrzymana właśnie w takim wakacyjnym klimacie. Dodatkowymi rzeczami, które spowodują, że nie będziecie mogli się nie uśmiechać czytając tę historię, są pamiątki- zdjęcia, muzyczne playlisty, bony na jedzenie itd., które autorka zbierała podróżując wraz z bohaterami swojej powieści przez pół Ameryki. Kiedy będziecie czytać tę książkę, to gwarantuję wam, że będziecie sobie przypominać o wszystkich najlepszych i najbardziej przypałowych momentach, które przeżyliście w ciągu ostatnich wakacji.
Jest to idealny tomik na zakończenie wakacji.
3. Nowy rok, nowa ja: " Fanfik"- Natalia Osińska
Znacie to powiedzenie- " Nowy rok, nowa ja"? Nie wiem jak wy, ale ja z uporem maniaka powtarzam co roku to zdanie, w końcu i tak wychodząc z założenia, że to nie ma sensu, bo ludzie się nie zmieniają i bla bla bla. Wiecie co? To bujda! Ludzie się zmieniają, tylko bardzo powoli! Każdy z nas dorasta, każdy na przestrzeni lat buduje swój charakter i swój zewnętrzny wygląd, pragnąc dojść do perfekcji. Jasne, nie zawsze to się udaje, ale nie możemy ignorować faktu, że zawsze możemy zmienić coś w sobie, albo skłonić ludzi do innego spojrzenia na nas. Każdy nowy rok to czysta kartka! W zeszłym roku coś wam nie wyszło? Postarajcie się to zmienić w tym roku! Chcecie przykładu? Proszę bardzo! Jeszcze w tamtym roku żyłam w przekonaniu, że jestem kompletnym kretynem matematycznym, a polepszenie moich relacji z matematyką jest równie niemożliwe jak zaśpiewanie przeze mnie D5 ( wygooglujcie sobie). I co? W tym roku podchodzę do matury rozszerzonej z matmy, a E5 śpiewam na luzie ( to wysoko). Dało się? Dało!
Jaki ma to związek z " Fanfikiem " Natalii Osińskiej? Tośka nigdy nie była szczęśliwym dzieckiem, aż tu pewnego razu odkryła powód tej depresji i zwyczajnie postanowiła przestać grać pod innych. Kazała na siebie mówić Tosiek. Czy nie miała z tego powodu żadnych problemów? A w życiu! Życie nigdy nie jest proste! Ale czy przyniosło jej to ulgę i poczucie bycia sobą? Tak! I o to tu chodzi! Tośka zaryzykowała, zmieniając życie Tośka na lepsze.
4. Nie mów mi, jak mam żyć: " Prawo Mojżesza" - Amy Harmon
Mam nadzieję, że nie potraktowaliście tego " Nie mów mi jak mam żyć" dosłownie. Chodzi mi tutaj o to, byście nie dali się zaszufladkować. Nie dajcie nikomu, żeby wmawiał wam, że jesteście na coś za głupi, albo że zwyczajnie nie powinniście czegoś robić, bo w mniemaniu ludzi, którzy wam to mówią, oni lepiej wiedzą, co dla was dobre. Jasne, nie mówię tu o stawianiu się wszystkim przez cały czas bo jesteście tacy groźni i niezależni. Nie! Jeśli ktoś was ciągnie w dół, to odetnijcie go, a jeśli wam na nim zależy to wy pociągnijcie go za sobą, do góry. Nie dajcie się przekreślić tylko dlatego, że ktoś tak powiedział. Wasze życie, to wasze życie i tylko wy macie kontrolę nad tym, którą drogę do waszych celów wybierzecie.
Mojżesz, bohater " Prawa Mojżesza" urodził się jako dziecko narkomanki i nieznanego czarnoskórego mężczyzny. Jeśli myślicie, że miał przechlapane, to może dodam jeszcze, że wszyscy w jego małym miasteczku spisali go na straty, matka go porzuciła, a on urodził się z mocą dostrzegania zmarłych. Gorzej być nie mogło. I fakt, na kartach książki dowiadujemy się, że jego życie też nie było dla niego łatwe, a wręcz pełne przeszkód. Choć miał chwile zwątpienia, choć inni mówili, że jest beznadziejny, on się nie poddał. Odzyskał ukochaną, dom, szczęście.
Ta książka jest idealnym lekarstwem na wszelkie trudne chwile!
5. Na wrogów: " Park Jurajski"- Michael Crichton
W razie gdyby jakieś osoby wam się zbytnio narzucały i nie chciały wam odpuścić, nie rzucajcie się z nimi w bójki, nie przeklinajcie ich i nie rzucajcie klątw. Mam zdecydowanie lepszy pomysł na rozwiązanie waszego problemu i choć ten sposób jest rozłożony w czasie na przestrzeni prawdopodobnie wielu lat, to gwarantuję, że jego kulminację będzie się super oglądało. Jeśli patrząc na tę książkę jeszcze nie ogarnęliście, co to za szalony plan, to podpowiem, że chodzi o dinozaury. Serio! Zamiast się wściekać na waszych wrogów, bądźcie mądrzejsi i dążcie do tego, byście w przyszłości byli na tyle genialni, by odtworzyć genotyp dinozaura. Potem zgarnijcie do ekipy tych, co byli obrażani i prześladowani w jakiś sposób, zbudujcie park jak ten opisany w " Parku Jurajskim", wytwórzcie kilka małych, groźnych dinozaurów, zaproście byłych wrogów na tę wyspę i uwolnijcie swoich milusińskich. Niech się zacznie zabawa!
Jeśli jednak ty, który to czytasz, należysz do grupy ludzi, którzy nie lubią czekać, pozostaje ci tylko jedna opcja. Jak jakiś twój nemezis będzie przed tobą stał i cię obrażał, wyobraź sobie, że jest deptany przez dinozaura z ogromną paszczą, wielkimi stopami i super tycimi łapkami. SPRÓBUJ SIĘ NIE ZAŚMIAĆ CHALLENGE czas zacząć!
No i dodatkowa szósteczka dla zainteresowanych i wytrwałych!
6. Czas Wyzwań: " The fault in our Stars"- John Green
Skoro nowy rok szkolny, to może jakieś nowe wyzwanie? Moim tegorocznym wyzwaniem będzie czytanie głównie książek anglojęzycznych w oryginale. " Gwiazd naszych wina" tylko je reprezentuje, bo moja lista do przeczytania jest naprawdę długa. Mimo, że przewiduję trochę problemów, nie zamierzam się poddać. Was również zachęcam do podjęcia jakiegoś wyzwania, ale nie takiego jak " 160 książek w rok". Mówię o czymś, co was rozwinie w jakiś sposób. Co będzie waszym sposobem na pokonanie waszych blokad, nawet takich ograniczających się do przeczytania znienawidzonej lektury. Tak, ja też dołączam do tego wyzwania, bo niestety " Lalkę" muszę przeczytać.
No i koniec dzisiejszej topki! Wiem, wiem, rozpisałam się okropnie, ale mam nadzieję, że chociaż staraliście się przeczytać moje wypociny.
Teraz żegnam się i mówię :
GOOOOOOD NIGHT, POLAND! ( wy Marsjanie też, nie będę wykluczać nikogo) :D
Czytałam tylko Park Jurajski i Gwiazd naszych wina;) Fajna lista :)
OdpowiedzUsuńPolecam przeczytanie pozostałych książek z tej listy :)
UsuńGwiazd naszych wina oglądałam i raczej po książkę już nie sign :) to nie mój klimat :)
OdpowiedzUsuńhttps://neoimiapolskiebrytyjczyki.blogspot.com/2017/08/kot-w-worku-wersja-wrzesniowa.html
Może któraś z pozostałych książek z mojego zestawienia przypadnie ci do gustu :)
UsuńJa też niestety w tym roku będę walczyć z maturą! :(
OdpowiedzUsuńA z książek czytałam jak na razie tylko "Fanfik" i "Gwiazd naszych wina".
Pozdrawiam i powodzenia w nowym roku szkolnym! ♥
helloimbooklover.blogspot.com
Jeśli podobał ci się " Fanfik" to czekaj na kontynuację, bo ona już nadchodzi!!! :D
UsuńPan samochodzik z mojego dzieciństwa ;))) Ostatniej nie czytałam, ale widziałam film :)
OdpowiedzUsuńPolecam książkę- jest dużo lepsza :)
Usuńuwielbiam książke 'aż po horyzont':)
OdpowiedzUsuń