O tak mniej więcej teraz wyglądam ( przy okazji wiecie co to za książka) :D
Wracając...
3... 2... 1... Wygrał Harry Potter! Znów !
,, Konsekwencje naszych działań są zawsze tak złożone, tak różnorodne, czasem wręcz sprzeczne."
.jpg)
A jednak dodaję coś od siebie, a mianowicie historię dziesięciu złotych.
Wracając od babci czytałam książkę, bardzo wciągającą książkę. Nie wiedziałam, że babcia włożyła mi do niej dziesięć złotych. Kiedy więc przełączając muzykę trzymałam powieść jedną ręką trochę ją przechylając, coś z niej wypadło. Myślałam, że to tylko jakiś papierek, więc poszłam dalej.
Konsekwencje:
1. Zgubiłam dziesięć złotych.
2. Skończyłam arcygenialną ( takie słowo chyba nie istnieje) książkę.
Cytat tak bardzo życiowy :D
Harry Potter <3
OdpowiedzUsuńCytat bardzo życiowy, szkoda tylko że nie podałaś, który bohater go wypowiada i w jakim momencie książki :)
Czy to przypadkiem nie Dumbledore do Harry'ego zanim się cofnęli w czasie?
UsuńWspółczuję utraty. Jednak nawiązując do cytatu, to mógł nie być pech, ale szczęście. Może nie w tej chwili, ale w przyszłości. No i dzięki Tobie ktoś cieszył mordkę ze znaleźnego, zawsze jakiś plus :D
OdpowiedzUsuń